Książka pt. "Teoria Umysłu u Koni", wprowadza Czytelnika w fascynujący świat zaawansowanych zdolności psychicznych koni. Autorka po raz pierwszy udowadnia w niej funkcjonowanie u tych zwierząt tytułowej teorii umysłu – złożonego konstruktu, przypisywanego dotąd wyłącznie ludziom. Czy konie rzeczywiście potrafią odczytywać nasze myśli? To inspirująca podróż, podczas której w błyskotliwy sposób odkrywamy niezwykłe tajemnice końskiego umysłu!

O autorce: Małgorzata M. Rokicka

Psycholog zwierząt (Polska Akademia Nauk, dyplom 2010), specjalista od zachowań koni, instruktor jeździectwa; w 2009 roku, będąc uczennicą dr wet. Roberta M. Millera, jako jedna z pierwszych osób w Polsce uzyskała tytuł trenera imprintingu i wczesnego szkolenia źrebiąt; mgr biologii zwierząt (SGGW, dyplom 2013) – w swojej pracy dyplomowej na temat wyższych czynności psychicznych koni udowodniła funkcjonowanie u koni konstruktu zwanego „teorią umysłu”, za co otrzymała wyróżnienie. Autorka serii artykułów w magazynach “Koń Polski” i „Gallop”. Członek Polskiego Towarzystwa Etologicznego oraz Stowarzyszenia Hipologicznego Pro Hipico Bono. Od 2011 roku współpracuje z fundacją Viva!, resocjalizując trudne konie – tzw. „konie po przejściach”. Swoją pracę opiera na solidnej wiedzy naukowej oraz bogatym doświadczeniu. Jako jedna z pierwszych osób w Polsce uzyskała certyfikat nowatorskiej metody pracy z ciałem konia – Equine TouchTM. Od 2010 roku prowadzi kursy z psychologii zachowań koni i konsultacje behawioralne, a także szkolenia i konsultacje jeździeckie – jej metoda nauki jazdy konnej uwzględnia zasady psychologii, anatomii, fizjologii oraz biomechaniki ruchu jeźdźca i konia, dając wspaniałe rezultaty treningu. Miała okazję uczyć się u wielu wybitnych osobistości świata jeździeckiego, m.in.: Denise O’Reilly (Ride With Your Mind – Mary Wanless), Gerda Heuschmanna, Veroniki Buhn (Ecole de Légèreté – Philippe Karl) czy Karin Blignault. Od lat pasjonuje się również tematyką rozwoju osobistego człowieka i możliwościami ludzkiego umysłu. Od 2012 roku prowadzi szkolenia coachingowe, inspirując i motywując ludzi do dokonywania zmian, odnajdywania swojej wewnętrznej siły i odkrywania własnej drogi do prawdziwie szczęśliwego życia. Od 2013 roku działa oficjalnie pod patronatem założonej przez siebie szkoły psychologii i treningu koni oraz ludzi – Soft Leadership.

Otrzymaliśmy informację, że dzisiaj 17.09.2014 r. odszedł na wiecznie zielone pastwiska wałach ILIAN.  Urodził się w grudniu 1999 roku w hodowli Jacka Bobika. Matką ILIANA była nowielicka klacz ILIADA (po CZAD). Ojcem był TURBUD QUIRINUS. Jako trzylatek ILIAN został kupiony przez dziadków Asi Rosickiej, jako prezent  na jej 13-ste urodziny. Po krótkim okresie dopasowywania się konia i jeźdźca do siebie zaczęło się pasmo sukcesów.

Dzisiaj poznamy już nazwiska zwycięzców wszystkich międzynarodowych konkursów rozgrywanych podczas VII edycji Festiwalu Jeździeckiego Baborówko. W najtrudniejszym konkursie turnieju – CCI2*, po dwóch próbach (ujeżdżenie i cross) prowadzi Kamil Rajnert. W pozostałych konkursach liderami są reprezentanci Niemiec. Wczoraj odbyła się próba crossu wszystkich klas. Zakończyły się także konkursy rozgrywane w formule ogólnopolskiej. W grupie L(A) wygrał Marcin Pakulski na Chino z łącznym wynikiem 47 punktów karnych. W grupie B pozycję lidera obroniła Agnieszka Kopka startująca na Chili Peper z łącznym wynikiem po trzech próbach: 40,90 punktów karnych. Zwycięzcą konkursu P został Kamil Rajnert startujący na 5-letniej Libertinie. Po trzech próbach uzyskał wynik 41,10 punktów karnych. Drugie miejsce zajął Paweł Spisak ze stratą 1,3 punktu karnego do lidera. Trzeci był Włodzimierz Rudasz. W „jednej gwiazdce” (CIC1*) po crossie prowadzi reprezentantka Niemiec o polskobrzmiącym nazwisku – Beeke Jankowski, dosiadający ogiera Loucius 2. Tuż za nim, z różnicą zaledwie 0,20 punktu karnego po dwóch próbach (49,80), jest Linda Algotsson ze Szwecji. Trzecie miejsce zajmuje Jan Kamiński, który awansował po wczorajszej próbie terenowej aż o 6 pozycji. W CIC2* jak na razie niekwestionowanym liderem jest Nicolai Aldinger z Niemiec, zajmujący pierwszą i trzecią pozycję po crossie. Na drugim miejscu jest młody zawodnik - Jan Kamiński, startujący na Seniorze polskiej hodowli. W CCI2*, z łącznym wynikiem po dwóch próbach 51,90 punktów karnych, prowadzi brązowy medalista Mistrzostw Polski 2013 Kamil Rajnert na koniu Jak Chef. Drugie i trzecie miejsce należy do reprezentantów Szwecji: Williama Nilsson Frye (52,50 pkt karnych) oraz Eriki Sjostrom (56,50 pkt karnych). Dzisiaj ostatni test dla zawodników startujących w konkursach międzynarodowych – próba skoków przez przeszkody.

Stajnia "Apollo" w Częstochowie ma zaszczyt zaprosić na kolejną już edycję "Czworoboków okiem sędziego". Przejazdy oceniać będzie Leszek Mazurkiewicz - sędzia ujeżdżenia PZJ z doświadczeniem w sędziowaniu zawodów ogólnopolskich do klasy Grand Prix i Grand Prix Freestyle włącznie. Instruktor sportu –jeździectwo, Licencjonowany Szkoleniowiec PZJ.  Każdy z uczestników wybiera dowolny program klas L-CC, w którym chce sprawdzić siebie i swojego wierzchowca. Istnieje możliwość konsultacji programów wyższych klas, jak również programów dowolnych z muzyką. Każdy uczestnik otrzymuje: arkusz sędziowski z ocenami i uwagami. Istnieje możliwość konsultacji przejazdu z sędzią. Na życzenie uczestnika przejazdy będą głośno komentowane na bieżąco: ruch po ruchu. Zobacz propozycje...

   Wielokrotny Mistrz Polski w skokach przez przeszkody w tym roku, a dokładnie 18 lutego, obchodził swoje 34 urodziny. Wydaje się, że jest to znakomita okazja do przypomnienia kariery sportowej tego wybitnego konia.
    Skarbiec urodził się  w SK Kozienice w 1980 roku. Rodzicami jego byli Parysów i Skarbola (Jongleur). Jak wszystkie konie pełnej krwi trafił na tor wyścigowy gdzie drogą losowania został przydzielony do stajni trenera Krajewskiego. Skarbiec nigdy nie był łatwym koniem. Początkowo były duże kłopoty z siodłaniem i zakładaniem ogłowia. Popręg należało dociagać z prawej strony. Na Skarbcu jeździł syn trenera pan Janusz Krajewski i to co najbardziej pamiętał z tamtych czasów, to fakt, że po jeździe Skarbiec nie dawał sobie zdjąć ogłowia i często musiało się to odbywać „z pomocą” dutki. Kariera wyścigowa tego konia była dość krótka. Jako dwulatek biegał 2 razy, raz był pierwszy, a raz bez miejsca. W wieku lat trzech startował 6 razy. W czterech gonitwach zajmował miejsca od 1 do 4, a w dwóch pozostałych był bez miejsca. Już podczas pobytu na Torze trener zauważył zdolności konia do skoków. Ponieważ niestety już wtedy pojawiły się pierwsze kłopoty z przednimi nogami zdecydowano się na jego powrót do stadniny, a następnie skierowano go do sportu. Cała kariera jeździecka konia przebiegała w barwach Sekcji Jeździeckiej Skoków CWKS Legia.