Trzecia odsłona Targów Jeździeckich CAVALIADA zradza jak wielkim zainteresowaniem cieszą się one wśród zawodników z Polski oraz Europy. Podczas tegorocznej edycji do udziału zgłoszona została rekordowa liczba trzystu dziewięćdziesięciu zawodników, z których zobaczymy stu trzydziestu najlepszych reprezentantów 24 krajów. Zaprezentują się oni  w widowiskowych konkursach Grand Prix czy „Speed & Music” należących do trwających przez cztery dni zawodów CS13*. W tym roku w Poznaniu będziemy mogli podziwiać światowy poziom zawodników znajdujących się w pierwszej setce prestiżowego rankingu Rolexa.

Ubolewam, że nowa kadencja Zarządu WMZJ, zaczęła się atakiem na członków Zarządu, a nie gratulacjami od nowo wybranego p. Prezesa Krzysztofa Tomaszewskiego. Odniosłem wrażenie, że atak miał na celu sprowokowanie niewygodnych członków do rezygnacji z pracy w zarządzie bądź ich uciszenie - co niestety odniosło skutek. Ubolewam, że Pani Orlicka, która otrzymała tak mocne poparcie delegatów, złożyła rezygnacje, choć ją rozumiem.
W moim mniemaniu (taką mam nadzieję) atak ze strony p. Prezesa Tomaszewskiego na Panią Orlicką i moja osobę był wyrazem emocji, bo nie dopuszczam do siebie myśli, że mógł być objawem braku umiejętności znoszenia sprzeciwu i odmiennych zdań (gdyż to mogłoby być uznane za objaw niebezpiecznej choroby związanej z władzą).
Wierzę też, że osoby chcące zmieniać coś w jeździectwie, nawet jeśli nie będziemy się z nimi zgadzać, zasługują na nasze uznanie, a takie ma u mnie pani Anetta Orlicka i mam odwagę powiedzieć to głośno. Ani ja, ani Pani Orlicka nie spodziewaliśmy się takiego powitania, szczególnie od człowieka, którego zawsze uważałem za dżentelmena. Mimo wszystko nie zamierzam jeszcze rezygnować z pracy w WMZJ. Dziękuje osobom, które mnie wybrały i zgodnie z zapowiedzią, będę walczył o jawność, demokracje i pluralizm. Zamierzam to czynić, pozostając dalej w Zarządzie. Pewnie małymi krokami, bo nie czuję tu jeszcze wsparcia wszystkich. Proszę o trzymanie za mnie kciuków.

Paweł Kleszcz

W niedzielę (23 września) w miejscowości Jagodne odbyły się Mistrzostwa Polski Dziennikarzy w Powożeniu Zaprzęgami Konnymi pod nazwą „Media Driving Cup - Jagodne 2012”. W całodniowym programie przygotowanym przez Jeździecki Klub Sportowy Jagodne oraz Siedleckie Centrum Edukacyjne znalazło się wiele rodzinnych atrakcji, nie tylko dla miłośników koni. Odbyły się m.in. pokazy Hiszpańskiej Szkoły Jazdy Karoliny Wajdy oraz „Ujeżdżenie i muzyka” w wykonaniu Natalii Kozłowskiej. Widzowie mieli okazję zobaczyć pracę psa pasterskiego rasy border collie ze stadem owiec i kaczek, a także pokaz ptaków drapieżnych - sów, jastrzębi oraz sokołów. Znany i lubiany aktor Marek Siudym, który jest też jeźdźcem i instruktorem jazdy konnej, zaprezentował trening skokowy. Dzieci i młodzież na koniach oraz kucach wzięły udział w konkursie skoków przez przeszkody. Wiele emocji wywołał także konkurs zręczności powożenia pod hasłem „Końska Dawka Adrenaliny”.

Polski Związek Hodowców Koni jest inicjatorem akcji „TERAZ POLSKIE KONIE”, która ma na celu zwrócenie uwagi coraz liczniejszej grupy tych, którzy uprawiają jeździectwo na konie polskiej hodowli. Wiemy, że w naszym kraju rodzą się konie przydatne zarówno do szeroko pojętego sportu, jak i rekreacji. Wyniki poniższej klasyfikacji świadczą o tym, że można końmi polskiej hodowli osiągać znaczące wyniki sportowe. Trzeba tylko dać im szansę! „TERAZ POLSKIE KONIE” to nie tylko czytelne i łatwo wpadające w ucho hasło, ale także konkretne działania Polskiego Związku Hodowców Koni. Jednym z takich działań jest przyznawanie już od sześciu lat nagród pieniężnych i rzeczowych hodowcom, właścicielom oraz zawodnikom najwyżej sklasyfikowanych koni polskiej hodowli w rankingach sportowych następujących dyscyplin: skoki przez przeszkody, ujeżdżenie, WKKW, powożenie. Więcej...