konie,
Home Jeździectwo Wyniki Mistrzostwa Pomorza w WKKW i Ujeżdżeniu
26 | 11 | 2024
REKLAMA
Menu:
REKLAMA
Działy
REKLAMA1
REKLAMA
Polecamy:
REKLAMA

Mistrzostwa Pomorza w WKKW i Ujeżdżeniu Drukuj Email
Jeździectwo - Wyniki

Po raz kolejny Stowarzyszenie miało zaszczyt gościć w Kwiekach jedną z najważniejszych imprez dla naszego regionu, czyli Mistrzostwa Pomorza w WKKW i Ujeżdżeniu. Rywalizacja sportowa jak zwykle była pasjonująca. Najbardziej zaciekły bój toczyli zawodnicy w WKKW. W próbie ujeżdżenia, która rozpoczynała się dla seniorów bardzo wcześnie najlepiej obudziła siebie i Czarnolasa Katarzyna Kokowska (z wynikiem 48,6), a także Małgorzata Goetel i Helios (50,2). Panowie – najpoważniejsi kandydaci do medali – natomiast wstali raczej lewą nogą czy kopytem: Jacek i Jerzy Krukowscy na (odpowiednio) na Jankesie i Sportsfield. Na naszym Facebookowym profilu zachęcaliśmy do obstawiania zwycięzców. Typowano Panią Kasię i Pana Jerzego (aktualnego mistrza Polski w WKKW!). Tymczasem po konkursie skoków niespodzianka! Katarzyna Kokowska po profesorsku pokonała przeszkody  z luzem i wdziękiem, oczywiście na zero. I w normie czasu. Nie tego jednak dotyczyły niespodzianki. Jerzy Krukowski zanotował aż 12 punktów karnych po swoim przejeździe (brat pojechał na czysto), a na podium wskoczyła Małgorzata Goetel z jedną zrzuteczką.


Tak więc na trasie crossu mogło się wydarzyć wiele. Pani Małgorzata często startuje w Kwiekach. Chyba jeszcze nigdy nie była na podium, ale bardzo często widywaliśmy ją z flots za ukończony konkurs – procentowało ogromne doświadczenie zawodniczki. Niestety, 3 wyłamania Heliosa na jednej z przeszkód wyeliminowały tę parę z rywalizacji. Jerzy i Jacek Krukowscy bez większych przeszkód pokonali trasę crossu. Przedostatnia wystartowała Katarzyna Kokowska. Juniorzy i juniorzy młodsi z Pomorza mieli na co popatrzeć. Czarnolas szedł jak maszyna, Pani Kasia zaś ze spokojem mistrza maszyny tej dosiadała. Cały przejazd był harmonijny, spokojny, piękny, a Czarnolas na ostatniej przeszkodzie prezentował się tak świeżutko jak na próbie ujeżdżenia o poranku. Mijając fotokomórkę, zebrali gromkie, zasłużone brawa. Rezultaty punktowe też mówią same za siebie:
Katarzyna Kokowska - 48,60 pkt
Jerzy Krukowski - 65,90 pkt
Jacek Krukowski - 67,50
Pani Katarzyna dzięki temu zwycięstwu mogła też zakosztować kąpieli na przeszkodzie wodnej. Także w tej próbie była niezwykle dzielna, choć temperatury nie były sprzyjające.
Juniorzy walczyli w klasie L. Juniorską mistrzynią Pomorza została Jessica Sosnowska wraz z Jorkiem, która stoczyła zacięty bój Paniami Agatą Ćwiklińską i Sporną.
Mistrzynią Pomorza Junior Młodszy została Alicja Rotter z klaczą Wendetta, tak więc strzeżcie się juniorzy i seniorzy – czas zemsty nadchodzi!
W pięknej dyscyplinie ujeżdżenia  Mistrzynią Pomorza Seniorów została Mariana Mishlanava na fantastycznych koniach: Sayuri i Femme Fatale, przed Kornelią Domagalską na Coralu. Najlepszą juniorką Pomorza została Aleksandra Lesner, która okazała się bezkonkurencyjna i zakończyła rywalizację z dużą przewagą nad pozostałymi zawodniczkami.
Ogromnego pecha miała Marta Wiśniewska, która w przejeździe finałowym, mimo świetnego początku z powodu nieposłuszeństwa konia musiała zakończyć rywalizację.
Jak zwykle na wysokim poziomie zaprezentowały się juniorki na kucach - Alicja Trawińska na Rocardo i Wiktoria Sagan na Kirze. Alicja zaliczyła piękne przejazdy, które były ozdobą konkursów ujeżdżeniowych, co doceniła nawet publiczność nieznająca się na niuansach tej dyscypliny.
Mamy nadzieję, że przede wszystkim zawodnicy i konie dobrze się u nas czuli, a i członkowie komisji sędziowskich spędzili miło czas (choć w pracy) w "sercu Borów Tucholskich", jak brzmi slogo naszej gminy - Czerska.
Dziękujemy za odwiedziny i zapraszamy ponownie!

Zobacz wyniki:

 

 
Komentarze (1) Komenatrze zostały zamknięte
schylek jezdziectwa
1 Wtorek, 03 Wrzesień 2013 20:17
zx1
Autor tego artykulu byl chyba na innej imprezie. Jak mozna pisac o pasjonujacej rywalizacji skoro startowalo tam kilku jezdzcow lub w ujezdzeniu 2-3. To sa jakies kpiny. pomorze dla przypomienia ma ok 2.300.000 mieszkancow. Po mistrzostawach widac, ze sport jest diabelnie popularny. Zaloze sie, ze na kazdej innej imprezie wystartuje wiecej zawodnikow, bez wzgledu na fakt czy bede to mistrzostwa wedkarzy czy rzut kaloszem przez pole. Warto sie zastanowic co nalezy w tym chorym systemie zmienic, bo na takich podworkowych zawodach powinno startowac w klasie L min 50 mlodych adeptow sztuki jezdzieckiej. bez tego ten sport upadnie. Tz daleko do dna nie mamy, ale warto pomyslec o odbiciu ;-)


Polityka cookies
0.235