Czwarta edycja Parady Jeździeckiej dobiegła końca, w tym roku bawiliśmy się w łódzkiej hali sportowej MOSiR. Była to prawdziwa gratka dla miłośników sportów konnych, którzy licznie przybyli by podziwiać najlepszych jeźdźców i wspaniałe konie. Parada po raz kolejny okazała się prawdziwym świętem jeździectwa, w którym uczestniczyły i bawiły się całe rodziny! Każdy kto choć na chwilę do nas zawitał z pewnością długo nie zapomni atmosfery, jaka panowała podczas jej trwania. W pierwsze dwa dni rozgrywane były konkursy w Skokach Przez Przeszkody w ramach organizowanych na Paradzie Jeździeckiej Zawodów CSI**. Już od pierwszego przejazdu można było obserwować naprawdę wysoki poziom umiejętności startujących zawodników. Z godziny na godzinę hala stopniowo wypełniała się nowymi obserwatorami, jednak prawdziwy wzrost zainteresowania zaobserwowano w piątek popołudniu. Kolejki do kasy, hala wypełniona niemal po dach, organizatorzy i zawodnicy rozchwytywani przez media i fanów, flesze błyskające z trybun i tłok na pasażu handlowym. Taki stan rzeczy utrzymywał się aż do niedzieli.

Poza zawodami CSI** w sobotę i niedzielę wydarzyło się to na co fani czekali najbardziej, wspaniały pokaz niecodziennych atrakcji dali prawdziwi mistrzowie w kontaktach z końmi: szyk, elegancję oraz dawny styl jazdy w damskim siodle zaprezentowały nam przepiękne amazonki. Zapierające dech w piersiach pokazy akrobacji, zwinności i wyczucia równowagi dali mistrzowie woltyżerki z Czech. Czołowi polscy zawodnicy, pod okiem Romana Kusza zademonstrowali niezwykłe umiejętności pokonywania przeszkód podczas prowadzenia zaprzęgów parokonnych z dużą prędkością. Występem, na który wszyscy czekali najbardziej były pełne magii pokazy Frederic’a Pignon’a, hipnotyzera i mistrza kontaktów z końmi, który oczarował publiczność do granic możliwości. W tym roku nie zabrakło także szybkich, wytrzymałych i niezwykle inteligentnych koni arabskich. Ponadto w programie znalazł się pokaz silnych i dobrze zbudowanych koni zimnokrwistych. Ogromne emocje wyzwolone zostały podczas wyścigów kuców, te niewielkie stworzenia szczególnie rozkochały w sobie najmłodszych gości imprezy. Pokaz ekstremalnej i brawurowej jazdy konnej zaprezentowali nam niezwykle odważni Kozacy Ukraińscy, ich pokazy u każdego wyzwoliły końskie dawki adrenaliny. Nie zabrakło także znanych i lubianych osobistości polskiego show biznesu, zmierzyli się oni w zawodach skoków przez przeszkody. Choć program atrakcji w sobotę i niedzielę na pozór wyglądał bardzo podobnie, urozmaicały go różne niespodzianki przygotowane przez organizatorów.

Także weekendowe zawody w skokach nabrały tempa a poziom prezentowanych umiejętności wciąż wzrastał. W tych zawodach zdecydowanie górowali Polacy. Atmosfera podczas całej imprezy była niesamowita, publiczność ostro dopingowała, komentator żwawo podkręcał jeźdźców do tego by dawali z siebie wszystko, a każdy nawet nie do końca czysty przejazd spotykał się z aprobatą i wielkim uznaniem publiki! Teraz pozostaje nam tylko czekać na kolejną edycję Parady Jeździeckiej 2013, na którą już teraz serdecznie zapraszamy!

Parada Jeździecka to naprawdę formuła jeden w świecie koni!