W dniach 3-4 września 2011r. w Łobzie odbyły się ostatnie Łobeskie otwarte zawody w skokach przez przeszkody. Najważniejszym punktem programu tych zawodów był  półfinał i finał SBS Lady's Cup. Bardzo ciekawa inicjatywa organizatorki zawodów, Dyrektorki Spółki pani Sylwi Banaś. W trakcie każdych zawodów rozgrywanych w tym roku w Łobzie,  rozgrywany był jeden konkurs przeznaczony wyłącznie dla Kobiet bez względu na wiek. Panie gromadziły punkty, które przed niedzielnym finałem zostały przeliczone na punkty karne. Klasyfikacja na czołowych pozycjach wyglądała następująco: prowadziła Beata Strzałkowska z Cavallo Szczecin, z zerowym dorobkiem punktowym, Julia Bieganowska z Tornado Szczecin była druga z dorobkiem 0,25 punktu karnego, następnie Ewa Rajczakowska z KJ Profil Piła z dorobkiem 2,75 punktu, potem Julia Kruszyniewicz z KJ Elcon Szczecin, która zgromadziła 3 punkty karne, następna była Sylwia Banaś z LKS HubaL Łobez z 6 punktami. (Tabela wynków w załączeniu). W finale rozgrywanym jako konkurs dwunawrotowy klasy N, zaczęły grać rolę nerwy. Zawodniczki startujące w odwrotnej kolejności do zajmowanych miejsc, zaczęły popełniać błędy. W pierwszym nawrocie Ewelina Kostrzewska mająca 9 punktów eliminuje się za odmowę, znakomicie jedzie Eliza Daniek na 0 punktów. Wszystkie pretendentki do czołowych lokat jadą bezbłędnie. Drugi nawrót, w którym startuje pierwsza dziesiątka. Pogrom.  Martyna Piotrowska 19 punktów. Eliza Daniek 8, Sylwia Banaś 12, Ewa Rajczakowska do tej pory trzecia, 16 punktów. Paulina Gryciak zrzutka, jedzie Julia Kruszyniewicz piękny bezbłędny przejazd, Julia Bieganowska zrzutka, Kruszyniewicz już druga, jedzie faworytka Beata Strzałkowska zrzutka. Jęk zawodu z jednej strony z drugiej okrzyki radości. Pierwsze miejsce zajmuje Julia Kruszyniewicz na Żywago. Druga jest Beata Strzałkowska na Laronie, trzecia Julia Bieganowska na Vejottie. Dodam tylko, że było się o co bić. Pula nagród w tym cyklu wynosiła 15 000 zł.

Dla formalności dodam, że w klasie C zwyciężył podwójnie Marek Lewicki na Algocie i Cento. Trzeci był Hubert Ludwiczak na Ibiksie. Hubert wprawdzie reprezentuje KJ Sokół Damasławek, ale od miesiąca jest zawodnikiem związanym z Panem Janem Kuśmierkowskim i startuje na koniach z emblematem firmy Kama z Dębna. Cieszy powrót do dobrej formy przeuroczej Małgorzaty Ciszek-Lewickiej, która po urodzeniu córki wraca do czynnego uprawiania jeździectwa. Małgosia zajęła czwarte miejsce. W sobotę w najważniejszym konkursie klasy C triumfowała młodzież. Zwyciężyła, będąca wciąż we wspaniałej formie Beatka Strzałkowska na Laronie przed Janem Bobikiem (jeszcze do niedawna Jasiem) na Loxleyu i Jackiem Polikowskim na Q-Two. Pozostałe wyniki w załączeniu. Dopisała pogoda i osoby oficjalne z Panem Arturem Balazsem, byłym ministrem rolnictwa na czele. Byli coraz częściej widywani na zawodach przyjaciele jeździectwa: Pan Miroslaw Mielniczuk, Pan Marek Kalkowski z małżonką, Pan dr. Grzegorz Majewski, Państwo Ela i Jacek Sobczakowie. Wielu hodowców koni i prezesów klubów jeździeckich. Cieszy fakt, że Łobez jako miejsce od zawsze kojarzone z końmi,  znowu zaczyna żyć i  kontynuować wspaniałe tradycje jeździeckie. Podsumowując: Organizacja na piatkę. Cała Rodzina Państwa Banasiów zaangażowana w każde zawody. Doskonale prowadzone biuro zawodów z Panią Anią  w roli głównej. Znakomite parkury projektowane przez Pana Arkadiusza Weckwerta. I na koniec poszerzające się grono zawodników startujących w Łobzie.  
 
Julia Kruszyniewicz - zwyciężczyni SBS Lady`s Cup (Foto i tekst: Zofia Halina Jezierska)