konie,
Home Jeździectwo Wyniki Relacja z drugiego dnia Parady Jeździeckiej
25 | 11 | 2024
REKLAMA
Menu:
REKLAMA
Działy
REKLAMA1
REKLAMA
Polecamy:
REKLAMA

Relacja z drugiego dnia Parady Jeździeckiej Drukuj Email
Jeździectwo - Wyniki

W sobotę Parada jeździecka zadziwiła wszystkich. Co wydarzy się w niedzielę?
Za nami drugi dzień Parady jeździeckiej we wrocławskiej Hali Stulecia. W niedzielę finałowy pokaz i ostatnia szansa zobaczenia najwyższego kunsztu jeźdźców i ich wierzchowców. Jak się okazało impreza została do tego stopnia przemyślana przez organizatorów, że doskonałą zabawę mają na niej całe rodziny. Z jednej strony dzieci zachwycają się w trakcie parady kuców, z drugiej same bardzo chętnie biorą udział w przygotowanych konkurencjach. Męska część publiczności doskonale czuje i rozumie zawody skoków przez przeszkody, a przede wszystkim pokazy w stylu western. Płeć piękna natomiast ma coś bardzo dobrze jej odpowiadającego – piękny pokaz ujeżdżenia mistrzyni olimpijskiej Anky van Grunsven. Z równym zachwytem zaś wszyscy wspólnie podziwiać mogą m.in. niezwykłe wyczyny francuskiego mistrza Lorenzo i czeskiej grupy Lucky Dresov.

Choć program dzisiejszej imprezy wydawał się na pierwszy rzut oka taki sam jak ten z piątku, to jednak samo jego wykonanie i atrakcje różniły się od tych wczorajszych, były zdecydowanie bardziej dopracowane, niektóre dłuższe, ale wszystkie sprawiały wrażenie bardziej emocjonujących. W sobotę, podobnie jak pierwszego dnia imprezy, w finale zaprezentowała się wielka gwiazda światowego jeździectwa - Anky van Grunsven. Po raz kolejny też, jej pełen dostojeństwa i niepowtarzalnego uroku występ zelektryzował już i tak podekscytowaną publiczność. Niezwykłym i wspaniale przyjętym punktem programu okazał się moment w którym Anky, nieoczekiwanie dla wszystkich wzięła udział w pokazach jazdy w stylu western.
Prawdziwym hitem soboty okazał się występ czeskiej grupy Lucky Drasov. W jego trakcie, na grzbietach galopujących koni niezwykłe, cyrkowe akrobacje wykonywały nawet po trzy osoby jednocześnie. W tym momencie temperatura w całej sali osiągnęła bardzo wysoki poziom.
Ale nie był to koniec atrakcji. Lorenzo, który już w piątek dał wspaniały, zapierający dech w piersiach show, także dziś podbił serca wrocławskiej publiczności. W pierwszej części programu, na swych niezwykłych rumakach, po raz kolejny wykonywał niecodzienne akrobacje, w których w mistrzowski sposób łączył jadę konną, akrobatykę, i tempo akcji rodem z najlepszych hollywoodzkich produkcji. Po raz kolejny też można było zobaczyć, jak doskonale podczas występów czuje się publiczność, zaproszone gwiazdy oraz ich wierzchowce.
W trakcie występu Lorenzo miał miejsce moment, w którym wszyscy na chwilę zamarli w niepewności. Dwa konie, na których stał francuski mistrz, nagle zaczęły galopować w różnych kierunkach. Artysta w ostatniej chwili uratował się akrobatycznym zeskokiem, pokazującym po raz kolejny wielkość jego kunsztu.
W finale drugiej części imprezy organizatorzy jeszcze raz zadziwili widzów organizując konkurs bicia rekordu hali w wysokości skoku przez przeszkodę. Warto podkreślić, że jak dotąd nigdy wcześniej konstrukcja taka nie została wykorzystana w zawodach halowych oraz to, że poziom trudności wyznaczała nie tylko wysokość przeszkody ale także jej specjalna konstrukcja, co było dodatkowym utrudnieniem dla koni. Aż 5 jeźdźców odważyło się wziąć w niej udział, co zostało oczywiście docenione wielkimi brawami widzów. Ostatecznie rekord skoku został ustanowiony na wysokości 2,07 metra!
Emocjonujący dzień wrażeń zakończył wspaniały koncert zespołu Bracia, którego liderami są Piotr i Wojtek Cugowscy. W trakcie ich występu wszyscy bawili się znakomicie. Gdyby temperatura z sali przenieść się mogła na zewnątrz budynku, natychmiast w całej Polsce mielibyśmy środek gorącego lata.
Dlatego tez serdecznie zapraszamy na niedzielne pokazy Parady jeździeckiej. Warto podkreślić, że nawet sami organizatorzy do końca nie wiedzą, czym mogą nas jeszcze zaskoczyć gwiazdy imprezy. Atrakcje, takie jak występ Anky van Grunsven w pokazie western, czy tez odważni jeźdźcy bijący rekord hali w skoku, nie były przewidziane w programie dnia. Jak się okazało, zaproszeni artyści nie tylko są mistrzami w jeździe konnej, ale także mają olbrzymia dozę poczucia humoru. Ciekawe, co zatem wydarzy się w niedzielę?
Przez cały czas trwania Parady jeździeckiej, wydarzenia w Hali Stulecia śledzić można na stronie internetowej: www.paradajezdziecka.pl. Znajdziecie tam także wiele ciekawych zdjęć pokazujących wyjątkowość imprezy.

Bilety na Paradę Jeździectwa Wrocław 2010 kosztują 80 zł, 100 zł, 120 zł i 150 zł.
Informacji o Paradzie jeździeckiej udzielają:
Jerzy Trzeciak, tel.: 601 411 763
Joanna Delawska, tel.: 697 092 694

 

Prawa autorskie przysługują Organizatorom Parady



































 
Komentarze (1) Komenatrze zostały zamknięte
wrażenia
1 Poniedziałek, 06 Grudzień 2010 11:36
redhorse43
Byłam w sobotę,widziałam... nic dodać,nic ująć-wsaniała impreza,od początku do końca!!! BRACIA CUGOWSCY- trochę niedocenione na naszym rynku muzycznym PERŁY!!! Oby więcej takich imprez!!! GRATULACJE DLA ORGANIZATORÓW!!!


Polityka cookies
0.315