Pierwsze punkty w rankingu Longines i Cavaliada Tour rozdane |
Jeździectwo - Wyniki |
W czterech konkursach, które odbyły się w piątek na arenie głównej Cavaliady zawodnicy walczyli w konkurencji skokowej i WKKW. Najważniejszym konkursem dnia była duża runda, zaliczana do Rankingu Światowej Federacji Jeździeckiej oraz Rankingu Cavaliada Tour. Dajana Pawlicka na CAMPARI, Adam Grzegorzewski na OKARINO i Vladimir Tuganov na QUALIDAM stanęli na podium w konkursie średniej rundy w ramach CSI3*- W. Konkurs odbywał się o nagrodę firmy IDEAExpo. Zawodnicy pokonywali przeszkody o wysokości 140 cm na punkty i czas. W konkursie dużej rundy pierwsze miejsce zajął Jonathan Gordon z Irlandii na koniu BALOUCENTO 2. Był to konkurs z rozgrywką, w której zawodnicy pokonywali przeszkody o wysokości 150 cm. O jego prestiżu świadczy też to, że jest zaliczany do Rankingu Światowej Federacji Jeździeckiej oraz Rankingu Cavaliada Tour. Zawodnicy walczyli o nagrodę firmy Andrewex, a patronat nad zmaganiami objął Marszałek Województwa Wielkopolskiego i portal Tylko Skoki. Miejsce drugie zdobyła Anna Kellnerová z Czech na ogierze CLASSIC oraz Holender Robert Vos na wałachu CARAT. Paweł Warszawski reprezentujący Stowarzyszenie Jeździeckie Baborówko na gniadym wałachu ARISTO AZ zdobył pierwsze miejsce w konkursie Cavaliada Eventing Tour – Halowy Puchar Polski WKKW. Zawodnik to czterokrotny zdobywca Pucharu Polski WKKW i dziewięciokrotny medalista Mistrzostw Polski. Artur Społowicz na wałachu POKER, pochodzącym z hodowli Stadniny Koni Janów Podlaski zdobył drugie miejse. Trzecia była Joanna Pawlak na klaczy FANTASTIC FRIEDA. Konkurs był rozgrywany pod patronatem Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych. Nowa, zmieniona formuła Cavaliada Eventing Tour opiera klasyfikację tylko o tę część, która zawsze dostarcza najwięcej emocji, czyli próbę terenową – cross. Przygotowana została trasa o długości ponad 1 km, podczas której zawodnicy musieli pokonać 18 przeszkód terenowych. Były to duże skrzynie, bankiety, naturalne hyrdy czy bardzo wąskie przeszkody, których front nie przekracza 1,5 metra.
W konkursie równoległym VENUS vs. MARS o nagrodę LOTTO, pod patronatem NC+ najlepszy okazał się Włoch - Michael Cristofoletti i LUNA 1714. W ostatniej rundzie zmierzył się on z Maxime Harmegnies na UPSULLA D'ALLOU.Venus vs. Mars to konkurs równoległy. Na placu konkursowym, który jest podzielony na dwie równe części w lustrzanym odbiciu, ustawione są dwa identyczne tory przeszkód, dlatego kibice mogą obserwować bezpośrednią rywalizację między zawodnikami. Do walki przystępuje drużyna Venus i drużyna Mars. Amazonki i jeźdźcy występują parami i rywalizują na zasadach "pucharowych" – zwycięzca przechodzi do kolejnej rundy. Konkursy skokowe na arenie B Boy-Adrian van Gelderen na koniu BABE W Z, Dajana Pawlicka na koniu CARMEN P i Aleksandr Lis na koniu VALERIKA stanęli na podium CAVALIADA Youngster Cup. Konkurs dla młodych koni na punkty i czas był rozgrywany na o nagrodę Prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych,pod patronatem Prezesa Polskiego Związku Hodowców Koni. Konkurs małej rundy na arenie B, o nagrodę firmy Kellfri, rozgrywany w ramach zawodów CSI1*, wygrał Łukasz Brzóska na koniu GRANADA. Ginte Vezauskaite na koniu LEVAS i Jakub Lis na PEAL OF PASSION uplasowali się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. Zmagania były rozgrywane na punkty i czas. Julia Klinge na koniu LILI MARLENE zdobyła pierwsze miejsce w konkursie dużej rundy rozgrywanym w ramach CSI1* [OS4]. Zawodnicy walczyli o nagrodę Rybomanii, największych w Polsce targów wędkarskich, organizowanych w Lublinie, Poznaniu i Sosnowcu. W rywalizacji liczyły się punkty i czas przejazdu. Mateusz Kiempa na koniu SILVANA i Aleksandra Dabkowska na TOKAJER 8 zdobyli kolejno drugie i trzecie miejsce. Zabawa i targi Piątek na Cavaliadzie należał do dzieciaków. Międzynarodowe Targi Poznańskie zaprosiły ponad 1000 maluchów z Wielkopolski w wieku przedszkolnym i szkolnym na nietypowe zajęcia, podczas których mali goście wzięli udział w pokazach z udziałem koni na arenie sportowej, warsztatach, grach i zabawach. Dla dzieci wizyta na CAVALIADZIE to świetna przygoda. - Nie ma lepszego miejsca, w którym sport spotyka się artystycznymi kreacjami, szaleństwo plastyczne miesza się z radosnymi zabawami ruchowymi, a do tego wszystkiego inspiruje i pobudza jeździecka atmosfera. Dzieci poznają dobroczynny wpływ jeździectwa i kontaktu ze zwierzętami – uważają organizatorzy Cavaliady. Mali goście odwiedzili też „Piekarnię młodego jeźdźca”, w której wspólnie przygotowywali zdrowe wypieki, wzięli udział w pokazach naturalnej produkcji i degustacjach. Zwiedzający tłumnie odwiedzali targi sprzętu i akcesoriów jeździeckich, w których bierze udział 120 wystawców oferujących odzież do jazdy konnej, uprzęże i siodła, wyposażenie stajni, sprzęt i środki do pielęgnacji koni, pasze, bryczki i powozy oraz czasopisma o tematyce jeździeckiej. |