W sobotę w hali Nowielickiej Stadniny Koni rozegrano Halowe Regionalne Zawody w skokach przez przeszkody. Stawiło się 48 zawodników, reprezentujących 12 klubów, którzy przywieźli 60 koni. Jak zwykle w Nowielicach dzięki staraniom Pana Janusza Bobika, Mirosława Ślusarczyka i całego zespołu LKS Dragon Nowielice organizacja była perfekcyjna. Rozpoczęliśmy konkursem LL dokładności. 33 przejazdy w tym 22 bezbłędne. Potem konkurs klasy L „z trafieniem w normę czasu” w którym obejrzeliśmy 41 przejazdów. Zwyciężył młodziutki zawodnik KJ Kaja Grzybowo Filip Babiak na Dorado. Jeżeli się weźmie pod uwagę z kim Filip wygrał (drugi był nasz olimpijczyk Paweł Spisak, trzecia Małgorzata Ciszek-Lewicka, a czwarty Jacek Bobik) to wtedy ten wynik nabiera zupełnie innej wartości. Potem przed licznie zgromadzoną publicznością zaprezentowały się dzieci ze szkółki jeździeckiej działającej przy LKS Dragon Nowielice oraz szkółek jeździeckich z okolicznych klubów. Wystąpiło 16 dzieci przy gorącym dopingu widzów. Krótka przerwa, przebudowa parkuru, i konkurs klasy P dwufazowy.

Dwadzieścia przejazdów w tym 11 w drugiej fazie. Zwyciężył Jacek Bobik z Dragona Nowielice na Loxleyu. Drugie i trzecie miejsce zajął Kamil Kuryło, który znakomicie się czuje w tej hali (w końcu jeździ w niej od dziecka). I w końcu w najważniejszym konkursie klasy N startuje 11 par. Cztery pary w rozgrywce. I tutaj niespodzianka. Wygrywa Filip Lewicki na Subiekcie z KJ Czahary Pogorzelica. Tak to nie jest błąd. Syn Małgosi i Marka Lewickich po znakomitym przejeździe w rozgrywce zwycięża nie tylko z mamą (Małgorzata Ciszek-Lewicka jest druga) ale również z takimi profesjonalistami jak Jacek Bobik i Adam Nicpoń (trzeci i czwarty). Z poza sportowych wrażeń warto zauważyć, że widzieliśmy na widowni między innymi: Anię - siostrę Jana Bobika, która pomagała bratu, towarzysko wśród widowni udzielał się Marek Lewicki, był Prezes ZZJ Pan Jacek Wolski, Pani Zofia Bobik mama Janusza i Jacka, a babcia Jana Bobika. Panu Januszowi Bobikowi należą się brawa i podziękowanie za przeprowadzenie pokazowego „konkursu” dla dzieci ze szkółek jeździeckich. Jak duże  jest zapotrzebowanie na tego typu występy świadczy ilość przejazdów i stopień adrenaliny najmłodszych uczestników. Dziękujemy Panie Januszu w imieniu najmłodszych zawodników i ich rodzin. Zobacz wyniki...