Michałowice - Kraków od LL- CC "PULA Nagród 9000 pln" wpisowe 2-dni 120 pln Startowe LL- 0 pln ,L - 0pln ,L-1 - 10 pln ,P - 15 pln ,N - 20 pln , C,CC - 25 pln

Tu chyba nie chodzi o wysyłanie kogokolwiek do Krakowa 600 km !!!,problem w tym że przy takich cenach jeżeli będą zawody organizowane np.w Wielkopolsce to zaraz Sopot będzie odwoływał zawody bo właściciele koni nie są zainteresowani wysyłać konie na 60 km.Poza tym dla mnie jest to po prostu trochę przesada ciągła organizacja zawodów z wpisowego i nagród ze startowego i utrzymywanie watach osób oficjalnych !!!

Może organizatorzy powinni wyciągać jakieś wnioski !!! może ! jest warto pójść w kierunku zmian przy opłatach , może ! czas startowych się kończy może ! jest potrzebna alternatywa ,opłata wpisowego od jednego startu ! bez obowiązku wnoszenia opłat startowych !!! Przecież są różne potrzeby nie każdy jest ambitny przecież nie wszyscy mają możliwości na przygotowanie koni do wygrywania i będą zainteresowani przyjazdem na zawody w formie treningu a nie ściganiem się i ukręcaniem koniom nóg.

a problem z Sopotem jest taki, że nie można sobie zaplanować wyjazdu na zawody. Prawdopodobieństwo, że zawody się odbędą, zwłaszcza dwudniowe, jest znikome biorąc pod uwagę sezon letni, kiedy zawody odwoływano z powodu małej iloścci chętnych jeszzcze przed ukazaniem się propozycji.

Najlepiej, jak sami posiedzicie 2-3 dni na zawodach i posędziujecie jeszcze w 1-osobowej komisji z fotokomórką, stoperem, liczeniem błędów itp., a zobaczycie, jak fajnie jest przez tyle godzin i jeszcze z tak roszczeniowymi ludźmi, gdzie każdy chce być uważany za mistrza. To jest fucha już tylko dla desperatów... Ale, za darmo nikt z was nie chce robić.

No, tak. Teraz wszystko jasne! Dla jaśniepaństwa to zbyt trudne, niechciane zadanie- pracować trzy dni nie za darmo przecież,a innych chętnych,których dopuszczą do zawodów w sopocie nie ma. Na innych zawodach w kraju jakoś tych problemów nie mają. Żenujące.