Mówisz że gospodarz toru był całe zawody pijany? Pewnie przez to wszystkie odległości były niepasujące a drągi krzywo zawieszone, dlatego nie udało Ci się wygrać LL? Czy może była jakaś inna przyczyna? A może żal Ci d... ściskał że po porażce nie mogłeś/aś się napić? Naprawdę nie mogę pojąć dlaczego zwracacie uwagę kto jest w jakim stanie upojenia, jeżeli dobrze wykonuje swoją prace i nie zagraża w bezpieczeństwie innym? Jesteś z jakieś partii politycznej pro prohibicyjnej? Jeżeli tak to dostarczę Ci teczki na mnie. Przyznaję się ja też lubię sobie wypić seteczkę przed startem bo mnie to rozluźnia.

a jak! strzemienny musi być :D wszystko dla ludzi ;)

Takie zawody to nie prywatny piknik i można wykonać telefon do straży miejskiej. Dzwonił ktoś?