konie,
Home
04 | 07 | 2024
REKLAMA
Menu:
REKLAMA
Działy
REKLAMA1
REKLAMA
Polecamy:
REKLAMA

Poznań stolicą jeździectwa Drukuj Email
W Poznaniu trwa CAVALIADA. Na parkurze Międzynarodowych Targów Poznańskich wiele jeździeckich znakomitości. CAVALIADA Poznań jest pierwszą częścią edycji pucharowych rozgrywek CAVALIADA Tour. Podobnie jak rok temu cykl zawodów otwierają zawody w stolicy Wielkopolski, a dwa kolejne konkursy odbędą się w marcu: w Lublinie (6-9 marca 2014) oraz w Warszawie (13-16 marca 2014). 125 zawodniczek i zawodników z 23 krajów na ponad 300 koniach rywalizuje od czwartku w zawodach jeździeckich w skokach przez przeszkody CSI3*-W. Poznańska CAVALIADA to ostatnia kwalifikacja Ligi Europy Centralnej Pucharu Świata, a finałowe zawody w połowie marca odbędą się na Torwarze podczas CAVALIADY Warszawa. W poznańskich zawodach w puli nagród jest ponad 500 tysięcy złotych.

Wszystko wskazuje na to, że bardzo duża część z tej kwoty trafi na konta jeźdźców zagranicznych, bo na parkurze ustawionym w pawilonie nr 5 Międzynarodowych Targów Poznańskich, które są organizatorem cavaliadowych zmagań, startuje wiele jeździeckich znakomitości.

Bardzo mocną ekipę przywieźli Niemcy. Przede wszystkim reprezentują oni najlepszą na świecie stajnię sportową, którą prowadzi czterokrotny złoty medalista olimpijski Ludger Beerbaum, startujący tym samym czasie w zawodach CSI5* w Paryżu. Janne Friederike Meyer to aktualna drużynowa mistrzyni świata. W Poznaniu startuje także Marco Kutcher,indywidualny i drużynowy mistrz Europy w 2005 roku, dwukrotny brązowy medalista igrzysk w Atenach, który był też członkiem złotej drużyny na ME w Madrycie w roku 2009. Z kolei Philipp Weishaupt ma 28 lat. W 2001 roku był mistrzem Niemiec juniorów. W 2009 został mistrzem Niemiec seniorów. Pierwszy swój Puchar Narodów  wygrał w Hickstead w 2009. W tym sezonie na CSIO5* w Rotterdamie triumfował w dwóch najważniejszych konkursach – Pucharze Narodów oraz Grand Prix.

Z dużym powodzeniem walczą z Niemcami na poznańskim parkurze reprezentanci Holandii, Belgii, Włoch. Oczywiście na CAVALIADZIE Poznań są także najlepsi polscy jeźdźcy, na czele z Markiem Lewickim, aktualnym mistrzem kraju oraz Jarosławem Skrzyczyńskim, liderem rankingu Polskiego Związku Jeździeckiego. Jednak konfrontacja polskich skoczków z utytułowanymi zawodnikami z zagranicy nie wypada dobrze. Biało-czerwoni dobrze spisują się w konkursach małej rundy, średnio w konkursach średnie rundy, a w klasyfikacji po konkursach dużej rundy trudno polskie nazwiska znaleźć w czołówce.

– Polscy jeźdźcy rzadko startują w dużych międzynarodowych zawodach – mówi Dominik Nowacki, dyrektor CAVALIADY Poznań.

– Jakoś tam nas nie chcą – twierdzi z przekąsem Jarosław Skrzyczyński, który zdaje sobie jednak sprawę, że rywale z Niemiec, Belgii czy Holandii mają do dyspozycji znacznie lepsze konie.

– Dlatego takie zawody jak CAVALIADA są znakomitą lekcją dla naszych zawodników – dodaje Nowacki. – Mogliśmy mieć w Poznaniu znacznie więcej skoczków z zagranicy, ale wielu z nich odmówiliśmy startu. Postanowiliśmy bowiem, może to trochę taka mała misja, że szansę startu powinni dostać polscy zawodnicy. To na pewno będzie procentować w przyszłości.

W niedzielnym konkursie Grand Prix (początek o godz, 13.30, transmisja w TVP Sport) w gronie 45 par, 10 będzie reprezentować biało-czerwone barwy. Dodajmy, że Grand Prix Poznania wysokość przeszkód wynosić będzie aż 160 cm. Konkurs Pucharu Świata zaliczany jest do rankingu Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej Longines Rankings i odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Bronisława Komorowskiego, o nagrodę Prezesa Zarządu PKO Banku Polskiego.

Ale CAVALIADA w Poznaniu to nie tylko skoki przez przeszkody, lecz również prezentacja różnych dyscyplin jeździeckich. Jedną z nich jest powożenie, w ramach którego rozgrywany jest Volkswagen Halowy Puchar Polski w Powożeniu. Konkurs ten doskonale łączy sport z elementem show.

Równolegle odbywają się targi sprzętu jeździeckiego, organizatorzy przygotowali wiele pokazów i atrakcji. Na trybunach codziennie zasiada ponad 4000 widzów, a wszystkie bilety zostały wyprzedane zanim CAVALIADA się rozpoczęła.

 

 

Foto: A. Pawlak (Świat Koni)
 


Polityka cookies
0.243