konie,
Home
05 | 07 | 2024
REKLAMA
Menu:
REKLAMA
Działy
REKLAMA1
REKLAMA
Polecamy:
REKLAMA

Pismo do Prezesa PZJ w sprawie zawodników bez przynależności klubowej Drukuj Email

W załączeniu pismo, wystosowane przez p. Joannę Jabłońską – Leśniak do Prezesa PZJ Łukasza Abgarowicza w sprawie zawodników bez przynależności klubowej. Ponieważ sprawa zachowań niektórych działaczy związkowych w tej  kwestii budzi, delikatnie rzecz ujmując, wiele kontrowersji – problem winien być należycie przedyskutowany i szczegółowo uregulowany.

W moim przekonaniu zawodnicy BPK mają identyczne prawa i obowiązki jak zawodnicy zrzeszeni w Klubach.
Fakt przynależności do klubów daje im dodatkowe prawa i obowiązki związane z udziałem w danym stowarzyszeniu (dostęp do trenera klubowego, akcji prowadzonych przez klub itd.), ale nie powinien mieć żadnego przełożenia na udział w klasyfikacji związanej ze sportem kwalifikowanym, a w szczególności:

1.       Powoływaniem do Kadry Wojewódzkiej i Kadry Narodowej (po spełnieniu stosownych kryteriów)

2.       Udziału w klasyfikacji rankingowej i pucharowej na szczeblu wojewódzkim i centralnym

3.       Udziału w programach dofinansowania talentów sportowych (program TALENT, dotacje dla KW Juniorów itd.)

4.       Uczestniczenie w systemie nagród przewidzianych przez WZJ i PZJ dla zawodników i trenerów prowadzących

 

Przy niewątpliwie licznych korzyściach płynących z przynależności do klubów, skoro ustawodawca pozostawia możliwość niezrzeszania się zawodnikom chcącym uczestniczyć w sporcie kwalifikowanym, należy się im równe i równoprawne ze zrzeszonymi traktowanie.

Zróżnicowanie opłat zawodników zrzeszonych i bpk stanowią dla Związku z jednej strony rekompensatę (rozliczenie) braku wpłaty składki klubowej idącej wraz z takim zawodnikiem, a z drugiej strony finansową zachętę to zrzeszania się i ostatecznie wnoszenia mniejszych opłat.
Z przyczyn oczywistych wyniki takich zawodników nie mogą być liczone w klasyfikacji klubowej, ale nie ma powodu, by wyniki pracy szkoleniowej instruktorów i trenerów zajmujących się zawodnikami nie należącymi do klubów były traktowane inaczej.
W moim przekonaniu zawodnik bpk pozostaje pod opieką właściwego dla jego miejsca zamieszkania Wojewódzkiego Związku Jeździeckiego. 
Uważam też, że niedopuszczalne jest traktowanie zawodników niezrzeszonych jako zawodników drugiej kategorii, którym nie należą się żadne prawa ani przywileje. To obowiązkiem Związku jest stworzenie dla nich oferty, w której będą mieli szansę rozwoju sportowego, co leży w interesie nas wszystkich i – jak sądzę – PZJ.

Ponieważ sytuacja wynikła w Małopolskim Związku Jeździeckim najprawdopodobniej nie jest incydentalna, lecz podobne zjawiska występują również w innych regionach.

Pozdrawiam i proszę o poddanie sprawy dyskusji.

 

Mikołaj Rey

Prezes Zarządu

Klub Jeździecki SZARZA im. 8 Pułku Ułanów

 
Komentarze (2) Komenatrze zostały zamknięte
bpk
1 Sobota, 09 Marzec 2013 17:55
patatajam
u nas w lubuskim też wesoło, czekam z niecierpliwością na odpowiedź i popieram całą akcje.
bpk
2 Wtorek, 12 Marzec 2013 13:05
michał2#
jak głęboko się zakorzeniły w Polsce czasy robotniczych i ludowych klubów sportowych chyba władze związków zapomniały że się ustrój zmienił i zmiany dotyczą również sportu,a zwłaszcza jeździectwa, które jest finansowane głównie z prywatnych środków sportowców, właścicieli ośrodków i sponsorów, daleko nam do cywilizowanych krajów co się przekłada na wyniki, za dużo ręcznego sterowanie.


Polityka cookies
0.241