konie,
Home
06 | 07 | 2024
REKLAMA
Menu:
REKLAMA
Działy
REKLAMA1
REKLAMA
Polecamy:
REKLAMA

Nieobiektywnym okiem Drukuj Email

Zawody ROYAL CUP Łazienki Królewskie odbyły się. Mimo wielu nieprzychylnych głosów sceptyków i ludzi nie widzący sensu w takich działaniach. Bardzo dopisała pogoda. Lepszej być nie mogło. Nie za dużo słońca, temperatura w sam raz. Urokliwe miejsce, sami przyznacie, dało możliwość zainteresowania zawodami mieszkańców Warszawy. Przybyli tłumnie, dostawione dodatkowo ławki były zapełnione cały czas. Przewinęło się czasie trwania zawodów, okiem wystawców, bo z nimi na ten temat rozmawiałem, kilka tysięcy osób. Wynik, jak na zawody ujeżdżeniowe rekordowy. Sponsorzy powinni być zadowoleni, bo daje to szansę na niekonwencjonalne zaistnienie w świadomości potencjalnych klientów.

Obawy o jakość podłoża, wcześniej tak często podnoszone, nie potwierdziły się. Nie słyszałem żadnych krytycznych głosów a zwyciężczyni konkursu C-4, Monika Chrzanowska, stwierdziła: …”czworobok nie był taki najgorszy gdyby nie kurz”…. I miała rację. Na następne zawody zapewnimy polewanie. Mam nadzieję, że deszcz tego nie przeczyta i nie przejmie pałeczki.
Kolejnym mankamentem, który jest niestety nie do poprawienia na razie jest brak cateringu. Bez jedzenia to jeszcze można wytrzymać, ale brak stoisk z napojami to duży minus. Powodem tego jest brak zgody właścicieli terenu i restauracji Belvedere, Państwa Staraków na wejście jakiejkolwiek firmy cateringowej na ich obszar.  Negocjacje prowadzone przez Panią Karolinę Wajdę nie przyniosły żadnego efektu. Mam nadzieję, że to się zmieni.
Muszę się przyznać, że nie spodziewałem się takiej ilości przejazdów.
Może ktoś zauważył, że zmieściliśmy się co do minuty w zaplanowanym czasie.
Pokazy Pani Karoliny, Jej Akademii Sztuki Jeździeckiej, wzbudziły w zgromadzonej publiczności duży aplauz. Jest duże zapotrzebowanie społeczeństwa Warszawy na takie imprezy.
Być może zapoczątkowaliśmy coś, co stanie się ważnym wydarzeniem w życiu sportowym, a raczej na razie, rekreacyjnym  Stolicy. Być może podjęta zostanie inicjatywa odbudowy Hipodromu. Być może.
Ale na razie mamy satysfakcję z togo co jest. I z tego co zrobiliśmy.

Marek Guz

 


Polityka cookies
0.225