List otwarty w sprawie Janowa Podlaskiego Drukuj
Środa, 02 Marzec 2016 11:02
Szanowna Pani Premier
Mam 90 lat , jestem kombatantką Armii Krajowej i pochodzę ze starej polskiej rodziny od wieków zajmującej się hodowlą koni. Mój ojciec był po wojnie dyrektorem Stad Ogierów w Drogomyślu i w Łącku.
W 1955 roku władza komunistyczna odwołała mego ojca ze stanowiska dyrektora SO w Łącku jako "wroga klasowego" i powierzyła tę funkcję partyjnemu masztalerzowi z ukończonymi pięcioma klasami szkoły podstawowej .
Nie wyobraża sobie Pani Premier jakie fatalne skutki hodowlane przyniosła ta decyzja . Decyzje kompletnego amatora przyniosły potworne straty także finansowe . Czytaj więcej...
 
0.115